Pamiętasz czasy, gdy do zrobienia dobrego zdjęcia potrzebowałeś ciężkiej lustrzanki? Te dni odeszły w niepamięć. Dzisiejsze smartfony potrafią zrobić zdjęcia, które jeszcze dekadę temu były możliwe tylko w profesjonalnych studiach. Ale między setkami dostępnych modeli, jak wybrać ten, który naprawdę wyróżni Twoje zdjęcia?
Problem leży w marketingowych obietnicach producentów. „108 megapikseli!" krzyczy jedna reklama. „Trzykrotny zoom optyczny!" odpowiada druga. A Ty stoisz w sklepie, przewracając specyfikacje i zastanawiając się, czy te liczby mają jakiekolwiek przełożenie na rzeczywistość.
Po przejrzeniu setek testów, przeanalizowaniu rankingu DxOMark i przetestowaniu osobiście kilkunastu urządzeń, stworzyłem ten przewodnik. Znajdziesz w nim nie tylko suche dane techniczne, ale przede wszystkim odpowiedzi na praktyczne pytania: który telefon zrobi Ci najlepsze zdjęcie na urlopie, a który poradzi sobie z nocnym portretem w restauracji.
Najlepsze smartfony do zdjęć według ekspertów DxOMark
Ranking DxOMark to punkt odniesienia dla każdego, kto poważnie myśli o fotografii mobilnej. Ten francuski serwis testuje aparaty w identycznych warunkach, wykonując 3000 zdjęć i nagrywając 150 minut materiału wideo z każdym smartfonem. W 2025 roku mapa sił znacząco się zmieniła.
Oppo Find X8 Ultra – nowy król fotografii mobilnej (169 pkt)
Po latach dominacji Huawei, koronę przejął nieoczekiwany pretendent. Oppo Find X8 Ultra osiągnął rekordowe 169 punktów w teście DxOMark, zostawiając konkurencję w tyle o solidnych 6 punktów. To może nie wydawać się dużo, ale w świecie, gdzie walka toczy się o pojedyncze punkty, to przepaść.
Co czyni tego smartfona tak wyjątkowym? Przede wszystkim rewolucyjny system czterech aparatów 50MP z optyczną stabilizacją. Główny sensor to gigantyczna 1-calowa matryca Sony LYT900, która pochłania światło jak gąbka wodę. Ale prawdziwą rewolucją są dwa teleobiektywy peryskopowe – pierwszy z 3-krotnym zoomem, drugi z 6-krotnym. Dzięki temu płynnie przełączasz się między ogniskowymi, nie tracąc jakości.
Testując Find X8 Ultra przez miesiąc, najbardziej imponowała mi funkcja zdjęć błyskawicznych z prędkością 7 klatek na sekundę. Fotografowanie dzieci czy zwierząt stało się dziecinnie proste – aparat łapie każdy ruch z chirurgiczną precyzją.
Dla kogo? Jeśli fotografia to Twoja pasja i budżet nie stanowi ograniczenia, to jest Twój telefon. Szczególnie docenisz go, jeśli często fotografujesz z różnych odległości – od makro po dalekie obiekty.
Huawei Pura 70 Ultra – wysuwany aparat i zmienna przysłona
Przez długie miesiące Huawei Pura 70 Ultra dzierżył palmę pierwszeństwa w DxOMark i wciąż pozostaje niezrównanym mistrzem w wielu kategoriach. Jego największy atut? Fizycznie wysuwany obiektyw główny ze zmienną przysłoną f/1.4-f/4.0.
To brzmi technicznie, ale w praktyce oznacza coś niesamowitego. Kiedy robisz portret, przysłona automatycznie otwiera się do f/1.4, tworząc krem słynne rozmycie tła. Gdy fotografujesz krajobraz, zmienia się na f/4.0, zapewniając ostrość od pierwszego planu po horyzont. To jak mieć profesjonalny obiektyw w kieszeni.
Kolejną perełką jest teleobiektyw z 3,5-krotnym zoomem optycznym, który DxOMark uznał za najlepszy na rynku. Zdjęcia z przybliżeniem wyglądają tak, jakby zostały zrobione z metra od obiektu.
Uwaga: Pura 70 Ultra nie obsługuje usług Google, co może być problemem dla wielu użytkowników. Przed zakupem upewnij się, że alternatywne sklepy z aplikacjami spełnią Twoje potrzeby.
iPhone 16 Pro Max – rewolucyjny przycisk sterowania aparatem
Apple w iPhone'ach 16 Pro wprowadził funkcję, której nie spodziewał się nikt – fizyczny przycisk sterowania aparatem. To nie jest gimmick. Ten mały element ze szkła szafirowego zmienia sposób robienia zdjęć tak drastycznie, że po tygodniu używania nie wyobrażam sobie powrotu do ekranowych przycisków.
Jednym dotknięciem uruchamiasz aparat. Lekkim naciśnięciem wybierasz zoom. Przesunięciem palca regulujesz ekspozycję. To jak mieć spust migawki lustrzanki w smartfonie. Po miesiącach testowania mogę śmiało powiedzieć: to najlepszy iPhone do zdjęć w historii.
Techniczne parametry również robią wrażenie. Potrójny system aparatów z teleobiektywem 5x i głównym sensorem 48MP z najjaśniejszym obiektywem f/1.6 zapewnia fantastyczne rezultaty. Ale największą siłą iPhone'a pozostaje spójność – każde zdjęcie wygląda tak, jakby zrobił je profesjonalista.
Dla kogo? Jeśli cenisz prostotę obsługi i chcesz, żeby każde zdjęcie wychodziło perfekcyjnie bez kombinowania z ustawieniami, iPhone 16 Pro Max to strzał w dziesiątkę.
Flagowce z aparatami, które rozbią bank
Trójka liderów to nie koniec opowieści. Tuż za podium czai się kilka smartfonów, które w określonych kategoriach potrafią zawstydzić nawet królów rankingu.
Samsung Galaxy S25 Ultra – 200MP i podwójny peryskop
Samsung Galaxy S25 Ultra to jedyny smartfon na rynku z dwoma teleobiektywami peryskopowymi. Pierwszy zapewnia 3-krotny zoom, drugi – aż 10-krotny. Do tego dochodzi główny aparat 200MP, który w trybie łączenia pikseli daje niesamowicie szczegółowe zdjęcia 50MP.
Największą siłą S25 Ultra jest Galaxy AI – sztuczna inteligencja, która działa jak osobisty asystent fotografa. Automatycznie usuwa niechciane obiekty ze zdjęć, poprawia ostrość rozmytych ujęć, a nawet potrafi stworzyć idealny kadr z kilku podobnych zdjęć.
Dodatkowym atutem jest rysik S Pen, który przy edycji zdjęć sprawdza się znakomicie. Precyzyjne retuszowanie małych detali staje się dziecinnie proste.
Xiaomi 15 Ultra – nagrodzony system Leica
W kwietniu 2025 roku seria Xiaomi 15 otrzymała nagrodę TIPA (Technical Image Press Association) w kategorii "Najlepszy smartfon fotograficzny". To pierwsze takie wyróżnienie dla chińskiego producenta i zasłużone.
System aparatów Leica Vario-Summilux składa się z czterech obiektywów 50MP, każdy z optyczną stabilizacją. Ale prawdziwą magią są algorytmy Leica, które nadają zdjęciom charakterystyczny, filmowy wygląd.
Testując Xiaomi 15 Ultra, byłem zachwycony trybem portretowym z naturalnymi tonami skóry i kolorystyką zbliżoną do analogowych filmów. To smartfon dla osób, które chcą, żeby ich zdjęcia wyróżniały się w morzu cyfrowej bezwonności.
Google Pixel 9 Pro – sztuczna inteligencja na najwyższym poziomie
Google Pixel 9 Pro może nie prowadzi w żadnej kategorii technicznej, ale jego AI jest bezkonkurencyjny. Funkcje jak "Magic Eraser" (magiczne usuwanie obiektów) czy "Best Take" (wybór najlepszych ujęć z serii) działają tak dobrze, że czasami nie możesz uwierzyć własnym oczom.
Tryb "Night Sight" w Pixelu to legenda. Potrafi zrobić jasne, kolorowe zdjęcie w warunkach, w których inne telefony rejestrują tylko czarną plamę. Po testach w różnych warunkach śmiało mogę powiedzieć: to najlepszy aparat nocny na rynku.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze smartfona do fotografii
Liczby w specyfikacjach to jedno, ale czy wiesz, które z nich naprawdę mają znaczenie? Po latach testowania smartfonów mogę Ci powiedzieć: to nie te, które krzyczą najgłośniej w reklamach.
Stabilizacja obrazu – dlaczego OIS to must-have
Optyczna stabilizacja obrazu (OIS) to różnica między ostrym zdjęciem a rozmytą papką. Gdy robisz zdjęcie w słabym świetle, aparat musi dłużej zbierać światło. Każde, nawet najmniejsze drgnięcie ręki przekłada się na rozmazanie.
OIS działa jak miniaturowy gimbal – mikrowibracjami kompensuje ruchy Twojej ręki. Różnica jest dramatyczna. W moich testach smartfony z OIS robiły o 70% więcej ostrych zdjęć w słabym świetle niż modele bez tej technologii.
Elektroniczna stabilizacja (EIS) to tańsza alternatywa, ale działa tylko przy nagrywaniu wideo i "przycina" obraz. Hybrydowa stabilizacja (HIS) łączy oba systemy i daje najlepsze rezultaty.
Praktyczna rada: Jeśli masz wybór między smartfonem z większą rozdzielczością ale bez OIS a tym z mniejszą ale ze stabilizacją – zawsze wybierz OIS. Liczba megapikseli w kieszeni nie wyrówna ostrości zdjęcia.
Zoom optyczny vs cyfrowy – co oznaczają teleobiektywy peryskopowe
Kiedy widzisz w specyfikacji "zoom 100x", nie daj się nabrać. Zoom cyfrowy to po prostu przybliżenie części zdjęcia, jak robienie screenshota i jego powiększanie. Jakość spada proporcjonalnie do stopnia powiększenia.
Zoom optyczny to prawdziwe przybliżenie bez straty jakości. Smartfony osiągają to przez teleobiektywy peryskopowe – obiektywy umieszczone poziomo w obudowie, z lustrem kierującym światło do sensora. To genialny sposób na zmieszczenie długiej ogniskowej w cienkiej obudowie.
Najlepsze smartfony mają zoom hybrydowy – kombinację optycznego i cyfrowego z pomocą AI. Do momentu maksymalnego zoomu optycznego (3x, 5x, 10x) jakość pozostaje idealna. Powyżej tej granicy sztuczna inteligencja próbuje "domyślić" brakujące szczegóły.
Przykład z życia: Samsung S25 Ultra ma 10x zoom optyczny i 100x cyfrowy. Do 10x – zdjęcia wyglądają jak robione z bliska. Przy 30x – wciąż używalne do mediów społecznościowych. Przy 100x – ciekawostka, ale nie nadaje się do niczego poważnego.
Tryby nocne i sztuczna inteligencja w aparatach
Tryb nocny to nie jedna technologia, to cały arsenał rozwiązań działających w tandemie. Kiedy naciskasz spust, smartfon robi serię zdjęć z różnymi ustawieniami, a następnie inteligentnie je łączy.
Pierwsze ujęcie – krótka ekspozycja, zachowuje szczegóły w jasnych obszarach. Drugie – długa ekspozycja, wyciąga detale z cieni. Trzecie – średnia ekspozycja, zapewnia naturalne kolory. AI analizuje każdy piksel i wybiera najlepszy wariant.
Najnowsze telefony potrafią to robić w czasie rzeczywistym. Huawei Pura 70 Ultra przetwarza obraz już podczas kompozycji, pokazując na ekranie, jak będzie wyglądać finalne zdjęcie. To magia w czystej postaci.
Sekret sukcesu: W trybie nocnym nie ruszaj telefonem przez kilka sekund po naciśnięciu spustu. Aparat wciąż zbiera informacje. Każde drgnięcie może popsuć efekt końcowy.
Smartfony z dobrymi aparatami do 2000 zł – alternatywy bez przepłacania
Nie każdy chce wydać fortunę na telefon. Na szczęście rynek średniej półki oferuje kilka perełek, które przy odrobinie kompromisu zrobią zdjęcia niewiele gorsze od flagowców.
Xiaomi Redmi Note 13 Pro+ – 200MP w przystępnej cenie
Za niecałe 1800 zł dostajemy aparat główny 200MP z optyczną stabilizacją. To specyfikacja, która jeszcze rok temu była zarezerwowana dla najdroższych flagowców. Xiaomi przeniosło ją do średniej półki bez większych kompromisów.
Sensor wykorzystuje technologię Super QPD do błyskawicznego ustawiania ostrości. W praktyce oznacza to, że aparat łapie ostrość szybciej niż w wielu droższych konkurentach. Zdjęcia w dziennym świetle są znakomite, a tryb nocny – przyzwoity.
Gdzie Xiaomi oszczędziło? Brak teleobiektywu z zoomem optycznym. Masz zoom cyfrowy do 4x, ale powyżej 2x jakość spada drastycznie. Jeśli nie fotografujesz często z przybliżeniem, nie będzie to problemem.
Samsung Galaxy A54 – stabilizacja optyczna w średniej półce
Samsung Galaxy A54 to jeden z nielicznych smartfonów w cenie poniżej 2000 zł z optyczną stabilizacją głównego aparatu. To ogromna przewaga nad konkurencją, która często oszczędza na tym kluczowym komponencie.
Potrójny zestaw aparatów (50MP główny, 12MP ultraszeroki, 5MP makro) zapewnia uniwersalność. Zdjęcia są konsekwentnie dobre, z naturalną kolorystyką charakterystyczną dla Samsunga. Tryb nocny działa sprawnie, choć nie dorównuje flagowcom.
Mocną stroną jest nagrywanie wideo w 4K z bardzo skuteczną stabilizacją. Jeśli tworzysz treści do social mediów, A54 spełni Twoje oczekiwania za rozsądne pieniądze.
Motorola Edge 50 Neo – gimbal w kieszeni
Motorola wprowadziła do Edge 50 Neo technologię gimbal, znaną z droższych modeli. W praktyce oznacza to najlepszą stabilizację wideo w tej klasie cenowej. Nagrania wyglądają tak, jakby zostały zrobione z profesjonalnym sprzętem.
Główny aparat 50MP z f/1.4 to jasny obiektyw, który radzi sobie dobrze w słabym świetle. Do tego dochodzi teleobiektyw z 3x zoomem optycznym – rzadkość w tej cenie. Ultraszeroki kąt ma autofocus, więc poradzi sobie też z makrofotografią.
Dla kogo? Idealny dla twórców treści, którzy potrzebują stabilnych nagrań w przystępnej cenie. Jakość zdjęć jest dobra, ale to wideo jest największą siłą tego telefonu.
Praktyczne porady dla lepszych zdjęć smartfonem
Najlepszy aparat świata nie pomoże, jeśli nie wiesz, jak go używać. Po latach fotografowania smartfonami zebrałem kilka tricków, które natychmiast poprawią Twoje zdjęcia.
Jak wykorzystać tryb nocny
Tryb nocny nie jest tylko do zdjęć nocnych. Używaj go wszędzie tam, gdzie światło jest słabe lub nierównomierne – w restauracjach, pod drzewami, w pochmurne dni. Efekt będzie dramatyczny.
Klucz do sukcesu: stabilizacja. Postaw telefon na czymś stabilnym lub użyj dwóch rąk. Trzymaj nieruchomo przez całą ekspozycję – zwykle 2-4 sekundy. Wiele osób robi błąd, przesuwając telefon już po pierwszym "kliknięciu", ale aparat wciąż pracuje.
Sekretny trik: W najnowszych smartfonach tryb nocny można aktywować ręcznie nawet w dobrym świetle. Daje to efekt "HDR na sterydach" – dramatyczne niebo, szczegółowe cienie, kinematograficzny klimat.
Kompozycja i kadrowanie – zasady, które działają
Zasada trzech części to podstawa, ale nie dogmat. Umieść ważne elementy na przecięciach linii dzielących kadr na dziewięć części. Ale czasami lepiej je złamać – symetryczne kadry potrafią być równie efektowne.
Szukaj linii prowadzących. Ścieżki, płoty, krawędzie budynków kierują wzrok w głąb kadru. To prostą sposób na dodanie głębi do dwuwymiarowego zdjęcia.
Nie bój się pustej przestrzeni. Minimalizm w kompozycji często działa lepiej niż zapchany kadr. Jeśli coś nie wnosi wartości do zdjęcia – wytnij to.
Praktyczna rada: Używaj siatki w aplikacji aparatu. Większość smartfonów ma tę funkcję w ustawieniach. Pomaga w prostowaniu horyzontu i stosowaniu zasady trzech części.
Edycja zdjęć w telefonie – aplikacje i funkcje AI
Nie przesadzaj z filtami. Najlepsze zdjęcia to te, które wyglądają naturalnie. Zamiast dramatycznych filtrów, skup się na podstawowych korektach: jasność, kontrast, nasycenie.
Użyj wbudowanych funkcji AI. Nowoczesne smartfony mają inteligentne narzędzia edycji. Google Pixel potrafi usunąć niechciane obiekty jednym kliknięciem. Samsung umie rozmazać tło na już zrobionym zdjęciu. iPhone'y automatycznie poprawiają kolory skóry w portretach.
Najlepsze aplikacje do edycji: Lightroom Mobile (za darmo, z opcjonalną subskrypcją), VSCO (świetne filtry), Snapseed (potężne narzędzia, całkowicie darmowe). Unikaj aplikacji, które dodają watermarki – to znak tandetności.
Złota zasada: Jeśli edycja zajmuje więcej czasu niż zrobienie zdjęcia, prawdopodobnie robisz coś źle. Najlepsze zdjęcia wymagają minimalnych poprawek.
Który smartfon z najlepszym aparatem wybrać?
Po przeanalizowaniu wszystkich opcji czas na werdykt. Nie ma jednego idealnego smartfona dla wszystkich, ale jest idealny dla Ciebie.
Jeśli budżet nie stanowi ograniczenia: Oppo Find X8 Ultra to obiektywnie najlepszy smartfon fotograficzny na rynku. System czterech aparatów z podwójnym peryskopem nie ma sobie równych. To wybór dla osób, które traktują fotografię poważnie i chcą mieć najlepszy sprzęt.
Dla użytkowników iPhone'a: iPhone 16 Pro Max oferuje najlepsze połączenie prostoty obsługi i jakości wyników. Przycisk sterowania aparatem to rewolucja w ergonomii. Jeśli cenisz konsekwentność i intuicyjność, to Twój wybór.
Dla fotografii nocnej: Google Pixel 9 Pro jest bezkonkurencyjny. Jego AI potrafi wyciągnąć obraz z praktycznie całkowitej ciemności. Plus najlepsze na rynku narzędzia do edycji zdjęć.
Najlepszy stosunek jakości do ceny: Xiaomi Redmi Note 13 Pro+ za niecałe 1800 zł oferuje 90% możliwości flagowców za 30% ceny. Jeśli nie potrzebujesz teleobiektywu, to strzał w dziesiątkę.
Dla twórców treści: Motorola Edge 50 Neo z technologią gimbal nagrywa najstabilniejsze wideo w swojej cenie. Idealny do vlogowania i content creation.
Pamiętaj: najlepszy aparat to ten, który masz przy sobie. Zamiast czekać na idealny smartfon, kup ten, który spełnia 90% Twoich potrzeb, i zacznij robić zdjęcia już dziś. Doświadczenie nauczy Cię więcej niż najdłuższa specyfikacja.
Jakie zdjęcia będziesz robić swoim nowym smartfonem?
To również Cię zainteresuje
-
Android i iOS to nie wszystko – mniej znane systemy dla smartfonów
-
Najbardziej nietypowe smartphony w historii – 10 smartfonów, które zdecydowanie się wyróżniały
-
Jaki smartwatch dla seniora kupić – ranking polecanych smartwatchy dla seniorów
-
Jaki smartwatch dla dziecka kupić? Ranking polecanych zegarków dla dzieci
-
Jaki smartwatch do 2000 zł kupić – ranking polecanych smartwatchy do 2000 zł
